Kreatywność
Wszyscy nosimy w sobie iskrę kreatywności, która czeka tylko na odkrycie. Jak powiedział Pablo Picasso: „Każde dziecko jest artystą. Problemem jest pozostanie artystą, gdy dorastamy.” To prawda, że jako dzieci byliśmy pełni wyobraźni, tworząc dzieła sztuki bez zahamowań. Nie prowadziliśmy wówczas wewnętrznego dialogu „to się nie uda”, „krzywo wyszło”, „nie umiesz w tą sztukę”.
Słyszałam wiele opowieści na temat moich zapędów artystycznych. Dostałam nawet lanie za to, że malowałam murale na ścianach w sypialni rodziców. Kredki Bambino wciśnięte, aż do tynku wydawały się bardziej efektowne niż te na bazgroły na kartkach papieru z drukarki. I tak w wieku 3 lat zostałam większą buntowniczką niż przez następne 3 dekady.
Racjonalizacja pasji
Niestety, wraz z wiekiem często tracimy tę naturalną zdolność. Słyszymy od dorosłych „znajdź sobie poważne zajęcie”, „bycie artystą to jest jest zawód”, „zejdź na ziemię, bo ze sztuki nie wyżyjesz”. Możemy olać swoje wszelkie twórcze zapędy, zdusić w zarodku i wyjechać w Bieszczady, albo zacząć tworzyć mimo projekcji cudzych lęków.
Dziennik artystyczny
Zgadzam się z Andy Warholem, który twierdził, że: „Sztuka to to, co robisz, kiedy znikasz od telewizora.” Sztuka nie musi być odległa i niedostępna. Może to być codzienna forma wyrażenia, która ożywia naszą wyobraźnię i odsłania piękno w swojej prostocie. Możesz bazgrolić podczas rozmowy telefonicznej lub tworzyć abstrakcyjne formy w dzienniku artystycznym. Ty decydujesz kim jesteś i Ty wybierasz co i jak tworzysz.
Uwalniam kreatywnośćOdkryj artystyczne Ja
Dlatego warto odkryć swoje artystyczne ja? Może to wymagać cierpliwości i eksploracji różnych form wyrazu artystycznego. Nie musimy być mistrzami. Ważne jest rozwijanie swojego talentu i czerpanie radości z procesu twórczego. Nie jest ważny efekt końcowy, ale przebyta droga. Możesz wmawiać sobie jak bardzo jesteś „do kitu”, jakie te prace są „słabe”. Czy to jednak przybliża Cię do lepszego poznania siebie? Lepiej działać mimo lęku przed porażką i popełnić masę szczęśliwych wypadków niż nie próbować w ogóle.
Nasza twórczość jest oryginalna i wyjątkowa jeśli sobie damy na to przestrzeń. Dopiero po trzydziestce zrozumiałam, że moja sztuka długo stała w miejscu, bo nie dawałam sobie pozwolenia na bycie artystką. Wierzyłam w te wszystkie mity starszych pokoleń o głodujących artystach i sabotowałam swój rozwój. Spełniałam cudze oczekiwania każdego dnia tracąc cząstkę siebie.
Salvador Dali podkreślał, że sztuka to droga do samorozwoju: „Jestem święty, a zarazem grzesznik.” Sztuka daje nam przestrzeń do eksploracji naszych najgłębszych emocji, marzeń i tajemnic. Może być dla nas sposobem na samowyrażenie i odkrywanie siebie. Tym jest też dla mnie. Uwalniam emocje na płótna, bawię się formą i kolorem. Codziennie udowadniając sobie na nowo – „jesteś artystką”.
Daj upust kreatywności
Podsumowując w każdym z nas drzemie mały artysta, gotowy do odkrywania, eksperymentowania i tworzenia. Niezależnie od tego, czy sztuka staje się naszą profesją czy pasją, warto dać upust naszej kreatywności i podzielić się nią z innymi. Niech nasze prace inspirują, wzruszają i przyczyniają się do piękna na świecie, ponieważ sztuka ma moc przemiany i wywoływania pozytywnych emocji. Twórz!